Od ostatniego wpisu dużo się zmieniło. Zaczynając od tego że będzie nas więcej 👨👩👧👦 po decyzję odejścia z pracy (3 lata w jednym miejscu i ani jednego dnia dłużej) aż po światową pandemię! Wszystko to dało mi dużo do myślenia i nie zamierzam już robić czegoś czego nie lubię. W sierpniu 2019, postanowiłam założyć własną … Czytaj dalej Zmiany zmiany
Styczeń był miesiącem próbnym
Niedawno widziałam w internecie grafikę, która zainspirował mnie do napisania kilku słów, pierwszy raz od prawie roku na moim blogu! Obrazek doskonale podsumowuje to co myślę. Tekst jest w języku niemieckim i brzmi (w wolnym tłumaczeniu): Zdecydowałam, że mój rok 2019 zacznę od 1 lutego. Styczeń był zaledwie miesiącym próbnym. Mamy już marzec! Co się … Czytaj dalej Styczeń był miesiącem próbnym
Klub na piątkę!
Witajcie po bardzo długiej przerwie. Wracam przy nie byle jakiej okazji bo w ramach projketu Klubu Polek na Obczyźnie, który obchodzi piąte urodziny. Wypadałoby zatem złożyć życzenia, podziękować i pożyczyć szczęścia, ale chciałabym też napisać krótko o tym, co daje mi przynależność do Klubu. Nasze drogie solenizantki (i jeden solenizant), wkładają ogrom pracy w to aby … Czytaj dalej Klub na piątkę!
Mój pierwszy dzień w Szwajcarii
Dzisiaj będzie trochę wspomnień. Opowiem Wam, ale krótko, jak się czułam podczas mojej pierwszej wizyty w Zurychu, a potem jak to było z przeprowadzką do krainy sera. Notatka powstała w ramach #projektuwiosennego w Klubie Polki na Obzyźnie. Pierwszy raz przyjechałam do Zurychu w lutym, 2013 i byłam zachwycona krajobrazem i ludźmi! Myślałam, że oni tu … Czytaj dalej Mój pierwszy dzień w Szwajcarii
Nietypowe kulinaria szwajcarskie
Mówią, że Szwajcaria to kraj sera i oczywiście, że mają rajcę, bo zewsząd płynie SER! Wybór jest ogromny, a możliwości konsumowania jeszcze większe. Alpejska kraina to nie tylko dziurawe potrawy, to też polenta, czyli kukurydziana "kasza manna", ziemniak w każdej postaci i oczywiście kiełbasa. W ramach projektu Klubu Polek , opisze moje trzy ulubione potrawy, … Czytaj dalej Nietypowe kulinaria szwajcarskie
Sylwester w Sent.
Jestem chora i od tygodnia zalegam w domu. Dosłownie. Od dwóch dni funkcjonuję w miarę normalnie. Dzisiaj zdobyłam się na odwagę i spróbuję napisać co u mnie. Święta w tym roku były miłe, ale szybko mnięły. Coś tam ugotowałam i uwaga smakowało domownikom. Miałam dużo planów co do wyjść i pokazania miasta mojej Mamie, ale … Czytaj dalej Sylwester w Sent.
Wyprawa na Uetliberg
Jednym z bardziej popularnych wzniesień w Zurychu jest Uetliberg z wysokością 871 metrów. Reklamują się jako najlepszy punkt widokowy. Trudno jest się z tym nie zgodzić. Kilka tygodni temu wybrałam się na wycieczkę i zrobiłam kilka zdjęć.
Filmowy koniec jesieni
Witajcie po przerwie. Mam godzinkę i postaram się ją wykorzystać na pisanie. Dzisiaj będzie o filmach, które lubię i które łączy jeden element. Jaki? Już piszę. Kocham oglądać filmy, wszystkie, no może poza horrorami. Lubię kiedy nie wszystko jest pokazane na ekranie. Wolę niedopowiedzenia które dają pole do popisu wyobraźni. W naszym KLUBIE Polek na … Czytaj dalej Filmowy koniec jesieni
Listopad w Zurychu
Jesień, święta i spacery. Tak u mnie wygląda początek listopada. Bardzo często wybieram się na spacer w okolice Friedhof Sihlfeld - jeden z najstarszych cmentarzy w Zurych. W 1877 roku, ówczesny burmistrz Arnold Gesier, planuje jego budowę na wzór cmentarza centralnego w Wiedniu. Powstaje również pierwsze krematorium w Szwajcarii. Podobno Szwajcarzy wolą być kremowani, bo … Czytaj dalej Listopad w Zurychu
Subiektywny TOP 10, Słowenia
Notatka powstała w ramach projektu Klubu Polek na Obczyźnie . Pozdrawiam szanowne panie 🙂 Wakacje 2016 Było pięknie i nie chciało mi się wracać. Codziennie wspaniała pogoda, dookoła natura, spokój i cisza. Nawet kiedy obok biega (prawie) dwuletnie dziecko i, uwaga, nie marudzi. Czego chcieć więcej?! Ponieważ nie przepadam za lataniem, chciałam spróbować podróży koleją, a ta oferuje przejazd … Czytaj dalej Subiektywny TOP 10, Słowenia
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.